Moja Poezja cześć 3
Co jestem w stanie zrobić z miłości do czekolady? Oto jest pytanie!.
Czy to rano, czy to w nocy, ciągle sobie je zadaje.
Ukochanego ucałuje, słodkie oczka zrobię, a on mnie tobą obdaruje.
A nawet gdy nie ma pieniędzy, to przytupem focha zrobię i cię wyczaruje.
Do siostry pieszo pójdę, gdy ja nie mam, a ona ma do kawy.
A czasami gdy pieniędzy mi zabraknie, to czasami z uśmiechem do mamy,
A czasami gdy pieniędzy mi zabraknie, to czasami z uśmiechem do mamy,
pójdę do sklepu, po zakupy i nie zapomnę o czekoladzie.
I z sąsiadami też sposób mam, bo z nimi jesteśmy w dobrym układzie.
Pieski wyprowadzę, drzewa narąbie, trawę skoszę, a ze nie jestem chciwa.
Zawsze mi radość dawałaś, gdy cię przy sobie czekolado miałam..
Zawsze mi życie ratowałaś, dla ciebie się nie zabiłam, gdy zabić się chciałam.
A gdy mam doła i smutki i rozczarowania, smak twój mnie czaruje.
Dlatego zawsze i wszędzie cię zdobędę, bo ja ciebie miłuje.
Zawsze co miesiąc, z 30tabliczek kupuje i cię chowam sekretnie.
By się potem, delektować tobą i to tak konkretnie.
I nawet po nocach mi się śnisz, a że mam świadome sny.
Wyczarować cię mogę, bo najlepszą zabawą, jesteś właśnie Ty.
I pamiętam te czasy szkolne, gdzie rysować innym umiałam.
Gdy o rysunki rówieśnicy prosili, to w zamian ciebie dostawałam.
Zawsze pomagasz, gdy cię potrzebuje, bo ty jesteś jedyna i wyjątkowa.
Przyjaźnie z łączysz, radość okażesz, a z kłótni miłość wywołasz.
Dlatego też czasami, foch i kłótnia wnet gotowa, choć swego mężczyznę miłując.
By kochany tobą mnie obdarował, swoją miłość okazując.
I zatańczę też czasami, dla lubego, dla czekoladek w pudełku.
Namiętna i roztańczona, dla czekoladek jestem pełna wdzięku.
A gdy zima nadchodzi, na ciepło też wypije i pijemy razem, my zakochani.
Przytuleni przy kominku na kanapie, czekoladą rozgrzani.
W każdej swej postaci do mnie przybywaj, lecz nie dodawaj mi kalorii.
Jesteś moją ukochaną czekoladą i zawsze cię zdobędę, i nie mówię to dla teorii.
Zawsze od dziecka innym pomagałam, by Cię dostać, bo Cię uwielbiałam.
Będąc miłą i pomocną, za słodkim szalejąc, zawsze cię otrzymywałam.
Czekolado kochana, co jestem wstanie zrobić? Dla Ciebie wiele zrobię!
Zawsze będę się o Ciebie starać, bo zawsze chce mieć cię przy sobie.
Prezent
Pewnego dnia, mały chłopczyk był smutny i chory.
Powiedziała mama - uśmiechnij się kochanie, bo świat jest bajkowy.
Uratowała mama sytuacje, mówiąc mam czar, co Tobie pomoże.
Jak cieszyć się mam mamusiu, gdy ja bawić się nie mogę na dworze.
Mamusia mówiąc głosem wesołym, na smutki najlepsze są marzenia.
Takie bajkowe i cukierkowe, jakich nikt inny nie ma.
I Mały chłopczyk, spojrzał na mamusie, z uśmiechem na twarzy.
Tuląc się do mamusi, powiedział co mu się marzy.
By kochanym rodzicom, dać najlepszy prezent, jaki można ofiarować.
Bo kocham Was mamusiu i chce wam najlepsze prezenty podarować.
Spojrzała się na chłopca, mówiąc że najlepszy prezent dla rodzica.
To uśmiech i radość swojego dziecka i możesz dać nam to dzisiaj.
Powiedziała mama - uśmiechnij się kochanie, bo świat jest bajkowy.
Uratowała mama sytuacje, mówiąc mam czar, co Tobie pomoże.
Jak cieszyć się mam mamusiu, gdy ja bawić się nie mogę na dworze.
Mamusia mówiąc głosem wesołym, na smutki najlepsze są marzenia.
Takie bajkowe i cukierkowe, jakich nikt inny nie ma.
I Mały chłopczyk, spojrzał na mamusie, z uśmiechem na twarzy.
Tuląc się do mamusi, powiedział co mu się marzy.
By kochanym rodzicom, dać najlepszy prezent, jaki można ofiarować.
Bo kocham Was mamusiu i chce wam najlepsze prezenty podarować.
Spojrzała się na chłopca, mówiąc że najlepszy prezent dla rodzica.
To uśmiech i radość swojego dziecka i możesz dać nam to dzisiaj.
Życzenia świąteczne
Życzę Wam, abyście mieli siłę i motywację w życiu do działania.
Zawsze z sercem do marzeń spełnienia i siebie wspierania.
Byście się otaczali wśród pozytywnych i serdecznie uśmiechniętych osób.
By Was życie nie złamało, a na kłopoty byście zawsze znaleźli sposób.
By rano wstając, wierzyć że to będzie wspaniały dzień dla Ciebie.
A każdy nowy dzień, niech jest kolejną szansę by być lepszym dla świata i siebie.
Byście mogli dawać od siebie serce i by to pomagało ludziom i Wam samym .
By jeszcze skuteczniej niż zawsze wierzyć, że życie jest darem wspaniałym.
Rodzina by Was wspierała sercem, a przyjaciele Was rozumieli i popierali.
Aby zawsze za wami w obronie stali, a ukochani, by Was kochali.
Życzę Wam, 200% więcej radości, zdrowia, sukcesów, które nas budują – rozwijając.
Do szczęścia prowadząc i darów życia Wam dając.
Podsumowując, życzę Wam spełnienia na każdym poziomie i planie istnienia.
Takie oto moje życzenia, dla Was na święta Bożego Narodzenia...
Przyjaźń jest Darem.
Jest jedno słowo magiczne, które opisuje to co czuje.
Tym słowem kochani, to „przyjaciele” i za to wam dziękuje.
Dziękuje wam za to przyjaciele, że we mnie wierzycie.
Że nawet gdy wiarę tracę w siebie, to nadal mnie wysoko cenicie.
Dziękuje wam za to, że zawsze mnie wspieracie.
Że zawsze przymnie jesteście i moją wartość znacie.
Za dobre słowa i myśli, budujące, nas rozwijające.
Za wasze serce do mnie skierowane, moją duszę otulające.
Za wspólne idee i wspólną drogę i za wasze zaufanie.
Za wspólne przygody i podróże, za wspólne świata poznawanie.
Dziękuje że tu jesteście i za to, że jesteśmy zjednoczeni.
Wspólnymi doświadczeniami, dzięki którym jesteśmy barwieni.
Dziękuje, za wspólny czas, zaczarowany naszymi rozmowami.
Dziękuje że jesteście zemną i że ja tu jestem razem z wami.
Dziękuje Wam kochani przyjaciele, że sobą mogę być.
Ze mogę cieszyć się życiem jako ja i tu być, tak jak chce żyć.
Serce moje rośnie i dla was przyjaciele, taka inspiracja moi kochani.
O Was wspaniali przyjaciele, chce napisać, jakimi jesteście aniołami.
I powstaje pytania, jakie przyjaźnie są szczere i prawdziwe?
Czy w prawdziwej przyjaźni, bezinteresowne pomaganie jest możliwe?
Odpowiedz sama się nasuwa, bo gdy w nas blask gwiazdy zanika.
To nieprzyjaciel się odsuwa i nas unika, a przyjaciel w nasze życie wnika.
Gdy nieprzyjaciel nas stopuje w naszych celach i dla naszego marzenia.
Tam przyjaciel nas inspiruje, dodając nam skrzydeł, dla wspólnego wrażenia.
Prawdziwi przyjaciele są z nami, jak aniołowie i powodują, że wzrastamy.
Fałszywi zaś nie wierzą w nas, powodując, że brak wiary w siebie, odczuwamy.
Gdy fałszywy w cztery oczy chwali, a wśród ludzi krytykuje.
Tam przyjaciel w cztery oczy mówi co myśli, a w oczach innych czaruje.
Fałszywy ciągle zmieniać nas chce, a przyjaciel, naszych wad się boi.
Sztuczni zawsze swój zysk określają, a przyjaciel zawsze nas broni.
Z przyjacielem o wszystkim i o niczym rozmawiać chcemy.
A gdy przyjaźni nie ma, to nie zawsze temat znaleźć umiemy.
Wśród przyjaciół zawsze jest nam dobrze, wiedząc ze sobie ufamy.
Przed przyjaciółmi sekretów nie mamy, nic nie ukrywamy, bo się znamy.
Cieszę się, że mam przyjaciół i za wszystko Wam dziękuje, kochani przyjaciele.
Ja wam dziś dziękuje tym wierszem, choć może to nie wiele.
Wiem, że prawdziwa przyjaźń istnieje, dlatego z serca ten wiersz napisany.
Ja wasza przyjaciółka, wam oddana, napisałam dla Was, ten wiersz mały.
I sekret zdradzę mały, tym co ten wiersz czytają, a przyjaźni nie czując.
Że prawdziwą przyjaźń buduje się pomaganiem i nic w zamian nie oczekując.
Oddaniem zaufania ludziom nam bliskim i bogactwo serca oddając.
Będąc sobą, człowiekiem prawdziwym, sumieniem i sercem czystym mając.
By przyjaciół swoich mieć , samemu trzeba stać się przyjacielem.
Być dla innych ludzi aniołem, inspiracją i nadzieją, z pozytywnym celem.
Zamiast burzyć, lepiej budować relacje, zamiast krytykować, lepiej inspirować.
Tak się tworzy przyjaźń, sercem dzieląc się, by swoją przyjaźń ofiarować.
Życzenia na nowy rok.
Oby Polska, Polską była.
Obym w nią uwierzyła.
Oby Państwo dla ludzi było.
Oby nam wszystkim lepiej się żyło.
Oby wszyscy pozytywnie się rozwijali.
Abyśmy, jako ludzie byli wspaniali.
Oby bardziej ludzie zwierzęta kochali.
I oby ludzie o nich pamiętali.
Oby nie było tyle zła w tym kraju.
Oby w nowym roku kościół nie był na haju.
Oby ludzie byli życzliwi.
I oby ludzie, byli mniej mściwi.
Oby wszyscy byli zjednoczeni.
Oby ludzie znowu nie byli podzieleni.
Oby nikt się nie bał o swe życie.
Oby każdy miał co jeść i żył należycie.
Oby ten rok był lepszy od poprzedniego.
Oby ten rok dawał wiele dobrego.
Oby każdy spełniał swe marzenia.
Oby każdy miał pozytywne pragnienia.
Oby ten rok był konstruktywny.
Oby każdy był pozytywny.
Oby państwo trwało i powstało.
Oby państwo, pod tyranią się nie załamało.
Oby w następnym roku, było co wspominać.
Oby nie było za co się obwiniać.
Oby każdy miał czyste serce i sumienie.
Oby wspominając rok, mieć dobre wrażenie.
Oby wszyscy byli bardziej wrażliwi.
Oby ludzie byli dla siebie mili.
Oby te życzenia się spełniły i były dla każdego.
Oby te życzenia trafiły, do serca naszego.
Wygrać życie:)
Gdy los rzuca mi kłody pod nogi, to coś w sobie odkrywam.
Wtedy taką prawdę odnajduje, że siłę w swoim sercu trzymam.
Decyzja do mnie zawsze należy, czy poddać się, czy serce w swe marzenia wkładam.
Czy o swe marzenia walczyć chce, czy wolę pragnienia ich posiadam.
I nawet, gdy kłody pod nogi, los mi podrzuca, serce swą drabinę sukcesu zbuduje.
A gdy życie złamać moją wolę chce i moje plany wciąż rujnuje.
Drogi bać się nie będę, pokonam każdą drogę, nie cofnę się, nie ustąpię.
Walczyć o swe szczęście chce, bo siłę w sobie mam i w siebie nie z wątpię.
Bo serce ogniste i dusza czysta, ma wyznaczoną swoją wolę.
Życie swe zbuduje, tak jak pragnę, jak tego chce, by swe życie było moje.
Nie złamią mnie słabości, ni błędy moje, marzeniami buduje swe życie kolorowe.
Szczęścia pragnę i o nie walczę, tego pragnie moja dusza i serce szalone.
Zbuntuje się losowi złemu i złu na świecie, bym miłości i radości mogła posmakować.
Bym odzyskała to co mi przyroda zabrała, walczyć o swoje będę i nie będę się dołować
Żyć z pasją i dumą, być szczęśliwa i zbudować sobie lepsze życie i świat.
Deszcz bólu mnie nie powali, będę walczyć, jak na deszczu walczy piękny kwiat.
Inspiracją by nie dać się pokonać, ucząc i rozwijając się, przyszłość swą wyczaruje.
Serce moje nikt nie złamię, wygram i walczyć będę, nie poddam się i nie zwariuje.
Będę kim być chce, miłość swą odnajdę i będę szczęśliwa.
Wszystkie przeszkody pokonam, przejdę swą drogę, a nagroda będzie miła.
I kiedyś te czasy wspominać będę, z uśmiechem na twarzy, dumna ze się nie poddałam.
I pewność swoją będę mieć, że choć poddać się mogłam, to swe życie wygrałam.
Komentarze
Prześlij komentarz